Lektury
Wiadomo, jak każdy uczeń szkoły czytam lektury szkolne, które nie będę ukrywać większości z nich nie przeczytałabym z własnej woli. Przeczytałam je jedynie, żeby w jakikolwiek sposób przygotować się do matury. Z którą na dzień dzisiejszy z moją wiedzą, wiem że będzie problem. Cud się wydarzy jak będę miała powyżej 50%.
KRYMINAŁY, cudowne lektury nieszkolne
Oprócz tych wspaniałości jakie serwuje mi program nauczania, oczywiście czytam książki. Moją ulubioną książką jest między innymi klasyk z gatunku kryminałów, “Morderstwo w orient expressie”. Ogólnie książki Agaty Christie bardzo mi się podobają, odpowiada mi styl w jakim książki są napisane. Ukłon należy się też wydawcom jej książek, którzy zadbali o cudowne okładki. Fakt treść jest zdecydowanie lepsza od ‘jakiejś’ okładki, ale okładka przykłówa uwagę. Dzięki tak tajemniczej okładce, tak naprawdę sięgnęłam po jej książki, z którymi zostałam do dnia dzisiejszego.
Morderstwo w Orient Expressie, a tak naprawdę cała seria kryminałów Agathy Chritie to lektury warte polecenia
Kultowa powieść Agaty Christie. Genialnie zawiązana fabuła, trzymająca w napięciu akcja i nieoczekiwane zakończenie sprawiły, że ta książka stała się jednym z najważniejszych kryminałów w historii.
Herkules Poirot po rozwiązaniu sprawy kryminalnej w Azji wraca do Europy. Pociąg Orient Express, którym podróżuje, grzęźnie w zaspie śnieżnej. W nocy w niewyjaśnionych okolicznościach ginie jeden z pasażerów. Detektyw Poirot rozpoczyna dochodzenie, a jego podróż zamienia się w śledztwo. Fakty wskazują, że zabójca zajmuje przedział w tym samym wagonie… Czy Poirot zdoła rozwiązać zagadkę tajemniczego morderstwa? Sprawa nie należy do łatwych – każdy pasażer jest podejrzany. Przy tej książce od razu muszę, a przynajmniej czuję potrzebę polecenia ekranizacji filmowej, która posiada niesamowity klimat. Mimo, że fabuła została “okrojona’ o pewne wydarzenia, nadal uważam że ekranizacja była fantastyczna, oddawała to co miała, czyli przede wszystkim klimat, wzbudzała ona niesamowite emocje. Jednak mowa tutaj o ekranizacji, w której główną rolę grał Albert Finney.